Idąc pod powierzchnią Cybertronu doszliśmy na miejsce dużo
szybciej, niż mogłem się tego spodziewać. Jednak kiedy już ujrzeliśmy wielką,
okrągłą bramę Omega zdaliśmy sobie sprawę, że zawiedliśmy. Dookoła leżały
martwe ciała Autobotów, które najpewniej chciały powstrzymać Megatrona przed
wejściem do środka. Nie wiedzieliśmy jak dużą stratę czasową mamy. Musieliśmy
więc zrobić wszystko, by dogonić Megatrona zanim zrobi to, co zamierza.
poniedziałek, 26 czerwca 2017
niedziela, 18 czerwca 2017
Rozdział XIV - Not Your Fault
Powoli zacząłem otwierać optyki. Byłem cały obolały, a zmęczenie sprawiało, że nie byłem w stanie się podnieść. Wszystko zdawało się być zamazane, a cały świat obrócił się do góry nogami. To pewnie objawy niedoboru energonu tak mąciły mi w głowie… Dopiero po chwili zorientowałem się, gdzie jestem. Wiele rannych Autobotów, medyków, znajome twarze… Znów byłem w Iacon…
środa, 7 czerwca 2017
Rozdział XIII - Without Sacrifice, There Can Be No Victory
Muszę
przyznać, że mimo swojego wieku Sentinel nie umie dać za wygraną. Już od wielu
cykli poddaję go torturom, a mimo wszystko on nadal nie wyjawił mi gdzie ukrył
Klucz Omegi. Nie mogłem go zgasić, choć miałem na to niemałą ochotę… Tylko on,
jako strażnik Klucza wie, gdzie jest on ukryty. Sam nie zdołałbym go znaleźć.
Rozkazałem
vechiconom opuścić pomieszczenie, po czym zostałem sam na sam z Primem.
Zbliżyłem się do niego i uderzyłem mocno z pięści w twarz bota. Błękitny
energon spłynął po moich dłoniach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)